Książka, która wstrząsnęła finansowym światem i wielu osobom otworzyła oczy. Nie musisz pracować na etacie w wielkiej korporacji, aby dorobić się majątku. Jest to jedynie powtarzany mit, który powoduje zarabianie skromnej pensji, wystarczającej jedynie na przeżycie. Prawdziwe finanse i bogactwo zaczynają się, kiedy zmienisz swoje nastawienie i zrozumiesz, że najważniejszym celem jest zarabianie na siebie samego. Nie dla szefa lub państwa, ale wykorzystując własne umiejętności należy stać się niezależnym, za czym pójdzie również niezależność finansowa.
Bogaci ojcowie uczą swoje dzieci wielu sekretów na temat pieniędzy, których klasa średnia nie zna i często nie będzie miała okazji poznać. Książka „Bogaty ojciec biedny ojciec” stanowi niepowtarzalną okazję na poznanie kilku takich wskazówek odnośnie zarabiania i pomnażania pieniędzy. Mówiąc o „biednym ojcu” autor ma na myśli swojego ojca, który nie interesował się inwestowaniem zarobków pomimo kierowniczego stanowiska pracy. Natomiast ojciec „bogaty ojciec” to przyjaciel ojca, który pomimo niskich dochodów inwestował je, przez co stał się bardzo zasobny.
Autor otwiera oczy wielu niedowiarkom, którzy nie widzą sensu w inwestowaniu i ryzyku. Nauczeni od najmłodszych lat oszczędzania i zaufania państwu oraz pewnej pracy, nie mogą zrozumieć, że droga ku bogactwu przebiega zupełnie inaczej. To nieuczciwe odkładanie każdego grosza sprawia, że sumy na kontach znanych miliarderów przyprawiają o zawrót głowy. Takie pojęcia jak aktywa i pasywa powinny być nam dobrze znane jeśli interesujemy się finansami, a jeśli tak nie jest, to szybko przekonamy się, jak wielką rolę odgrywają na światowym rynku. Poszerzać i zdobywać powinniśmy aktywa, czyli wszystko to, co generuje nasz przychód i na czym zarabiamy. Pasywa powodują koszty i interesować się nimi możemy w drugiej kolejności. Kupować należy aktywa, które będą zarabiały na interesujące nas pasywa.
Autor mówi jednak, że w większości przypadków boimy się ryzyka wynikającego z posiadania aktywów. Co więcej, boimy się jakiegokolwiek ryzyka finansowego, chociaż jest one nieodłączne, jeżeli chcemy rozwijać się na rynku gospodarczym. Podanym przykładem pasyw jest samochód, w który wkładamy spore pieniądze od momentu jego zakupu. Może jednak stać się aktywem, zarabiającym na nas, jeśli wykorzystamy go do realizacji pracy. Tutaj następuje powrót do głównej myśli, która mówi, że najważniejsze jest inwestowanie. Zainteresowanie rynkiem, badanie aktualnych trendów i stałe wykorzystywanie oszczędności są kluczem dobrej przedsiębiorczości i zapewnienia stabilnej przyszłości. Współczesna edukacja nie przygotowuje odpowiednio dzieci do wejścia w dorosłość, ponieważ zmiany, jakie nastały na rynku pracy w ciągu ostatnich kilkunastu lat, zmieniają utarte schematy. Nie wystarczy czekać na emeryturę i uczciwie pracować, żeby mieć zapewnione godne życie.
„Bogaty ojciec biedny ojciec” pokazuje, że ciężka praca przynosi efekty wtedy, kiedy jest wykonywana z głową. Książka przyda się każdemu, kto wie, co to jest dyscyplina i determinacja oraz pragnie raz na zawsze skończyć z odkładaniem marzeń na potem. Stanowi punkt zwrotny w postrzeganiu sensu oszczędności i wykonywanej pracy.
Opinie
Na razie nie ma opinii o produkcie.