Siła serca kontra siła pięści

Kawecki Przemysław , Przemysław

Odkad poznalem skinow zazdroscilem im przede wszystkim jednego – braku oporow przed daniem komus „w morde”. Za co? Ot tak, po prostu, ze ktos „jest”… Podchodzisz, walisz kogos w ryj i juz! Dlugo musialem sie uczyc, aby dojsc do takiego stanu. Nie potrafilem przebywac sam ze soba… Myslalem o wszystkich zlych rzeczach, ktore robilem. O bolu, jaki sprawialem najblizszym, o kolegach, ktorych pobilem, o sasiadce, ktorej zwinalem ostatnie pieniadze. Moja wiara bardziej mi przeszkadzala, niz pomagala. W mojej glowie mialem dwa wyobrazenia ludzi wierzacych: po pierwsze – swiete cioty, po drugie – meczennicy-masochisci. Skin, ktory staje sie wrazliwym mezem i ojcem. Chuligan, ktory porzuca zycie na ulicy. Metalowiec, ktory przyjmuje radykalizm Ewangelii. Trzy historie o Milosci, ktora zwycieza. Przemek KAWA Kawecki – salezjanin pomagajacy mlodym ludziom, szczegolnie zagrozonym bieda i patologiami.